Clean Industrial Deal, czyli dużo marchewek i żadnego kija. Zyskają wielkie firmy, stracimy wszyscy
Od 2010 roku europejskie firmy najbardziej odpowiadające za zanieczyszczanie atmosfery przeznaczyły trzy czwarte zysków na wypłaty dla akcjonariuszy. Mimo to przekonują, że bez ułatwień dla biznesu na transformację energetyczną pozwolić sobie nie mogą. UE słucha, podatnik zapłaci „Jeśli zbankrutujemy, to nikt już nie będzie dbał o środowisko naturalne na świecie” – przekonywał w styczniu Donald Tusk. Podczas przemówienia w Brukseli premier Polski wezwał do „wielkiej akcji deregulacji europejskiej gospodarki”. Tłumaczył, że Europa nie może przegrać konkurencji globalnej i stać się „kontynentem naiwnych ludzi i idei”. Dlatego apelował o kierowanie się nie ideologiami, tylko zdrowym rozsądkiem. Podstawą tego zdrowego rozsądku ma być zaś […]
Artykuł Clean Industrial Deal, czyli dużo marchewek i żadnego kija. Zyskają wielkie firmy, stracimy wszyscy pochodzi z serwisu Ziemia na rozdrożu.
https://spinka.tepewu.pl/2025/03/clean-industrial-deal-czyli-duzo-marchewek-i-zadnego-kija-zyskaja-wielkie-firmy-stracimy-wszyscy/